niedziela, 26 maja 2019

Niespodziewana wizyta


***
Ludzie mowią, że najtrudniej jest odejść, a tak
naprawdę odejść można w mgnieniu oka.
To powroty są najtrudniejsze.
Kiedy znowu stajesz przed drzwiami,
które zatrzasnąłeś tak szybko, że nawet
nie pamiętasz ich kształtu.

Kiedy głodny starych emocji nasłuchujesz ich przez
ściany czasu, który już przeminął.
Ludzie mówią, że nałóg pozostanie nałogiem
i zawsze będzie tkwił w tobie,
a ja szukam swojego nałogu i mam
wrażenie, że został w innej skórze,
w innym sercu.

Ale czasami, w tych rzadkich chwilach,
kiedy czas staje,
kurz osiada na promieniach słońca,
a powieki nie zdążą ponownie opaść
widzę w szparze, w tych starych, 
niezapamiętanych drzwiach nałóg
i tak bardzo boję się włożyć klucz do zamka,
że kiedy otworzę drzwi, słowa za nimi nie będzie.
A to wspomnienie okaże się jedynie złudzeniem.

Ania Z.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz