środa, 18 kwietnia 2018

Odnalezione (Spotkanie)



Spotkały się pola kwantów
w absurdalnej pustce istniejącej chwilę próżni.
Spotkała się garść gluonów
wymieniając przelotnie trywialne bozony.
Wirtualne cząsteczki przepełniające każdy cal powietrza
spotkały się z prawdopodobieństwem, by zniknąć z istnienia,
zwolnić miejsce na podświadomość,
zrobić wielki skok, nieodczuwalnie zmieniając linię czasu,
przybrać jeszcze trzy wymiary,
uwolnić kilka reakcji chemicznych
tylko po to, by potwierdzić,
że cieszę się, że cię spotkałem

                                                                                  Łukasz (dawno temu, w październiku)


Kostka lodu spotyka zęby, boli ale tylko przez chwilę.
Język pali, ale umysł pozostaje nieczuły, tak, jak już od dawna.
Przyszłam tu spotkać kogoś dawno niewidzianego.
Przyszłam tu spotkać samą siebie, ale uparcie
nie mogę do siebie dojść.
Ale spokojnie, poczekam.
Poczekam.
Jeszcze jedno uderzenie życia.

                                                                               Ania Z (dawno temu, w październiku)


Skroń o skroń
język o język
poruszanie wędzidełkiem
bezszelestnie
ale z wyczuciem
poczuciem wstydu
sponiewierani
roztarci palcem o blat
milczymy o sobie
o sobie
mówiąc

                                                                               Maja (dawno temu, w październiku)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz