poniedziałek, 29 stycznia 2018

Zaraz wracam

Gdzieś się zgubiłam. Pomiędzy duszą a ciałem. Dałam się pochłonąć własnym myślom. Tonę w milionach wspomnień - tych dobrych i tych złych. Tam daleko, za wczorajszym różowym zachodem słońca  i dwiema porannymi refleksjami, czeka na mnie reszta świata. Trochę przerażająca i nieprzewidywalna. Czy nie lepiej byłoby zostać w bezpiecznej skorupie własnego wewnętrznego życia? Prawdziwe życie wydaje się być okrutne i bezlitosne. Boję się, nie mam go pod kontrolą. Mogłabym trwać tak wiecznie. Ale czy taki byt ma sens? Czasami muszę się odważyć. Nie mogę zmarnować tak życia. Czas zacząć żyć, a nie tylko być. Zaraz wracam. Trochę się pogubiłam.

                                                                                                   Marta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz