Oślepił mnie napisany blask księżyca. Pod sobą poczułem napisane liście i gałęzie. Spływały po mnie krople deszczu - nieziemska inspiracja i spokój, nieznany mi wcześniej. Przede mną ukazał się wodospad napisany czernią. Ptaki i gwiazdy widziałem nad głową. Szedłem do przodu, gdzie widniało jezioro. W środku mojego wielkiego, napisanego lasu.
Patryk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz